wtorek, 6 maja 2008

Czy mowa sędziego, prokuratora lub obrońcy może być tłumaczona na NJG?

Czy mowa sędziego, prokuratora lub obrońcy może być tłumaczona na NJG?

Odpowiedz mi jak to będzie wyglądało. Gdyby w Polsce uznano Naturalny Język Głuchych za urzędowy, bo już tą sprawę poruszyłem na forach, ale nikt nie odpowiada. Jeżeli będzie rozprawa w Sądzie, w których z jednej ze stron będą osoby niesłyszące wymagające tłumacza. Czy mowa sędziego, prokuratora lub obrońcy może być tłumaczona na NJG? Odp. oczywiście, że nie wolno tak robić, bo by złamano prawo. Każde słowo w/w osób trzeba tłumaczyć słowo w słowo nawet z dokładnymi końcówkami. Gdyby niesłyszący przegrał sprawę, to winę by zwalił na tłumacza NJG, że przeinaczył fakty, bo migał w uproszczeniu, i by się odwoływał. Dlatego piszę, że niesłyszący powinni dobrze znać SJM a Naturalny Język Głuchych niech używają do prywatnych pogaduszek, bo tak im wygodniej, to już ich prywatna sprawa

UWAGA: PJM Polski Język Migany to druga nazwa SJM.
Naturalny Język Migowy to NJG


Masz rację, że w sądzie będą używać, SJM bo muszą robić według przepisu. Ale nigdzie nie ma w sądzie NJG, bo inaczej być może przegrać osoba niesłysząca w sądzie, bo jest bardzo uproszczony. A NJG używają tylko osoby, którzy ze sobą rozmawiają np. w mieście czy z koleżankami. A SJM muszą umieć, bo to jest podstawa w szkole, bo w szkole mamy język migany a to jest SJM. Ale w TVN nie musieli kłamać ludzi, czyli większość niesłyszący, bo my jesteśmy oburzeni, bo dziennikarz zamiast pisać, co miga uczeń to dziennikarz wszystko zmienia odwrotnie, czyli uczeń miga "chciałbym zdać maturę " a dziennikarz pisze, że " nie chce zdać maturę tylko pójść do pracy”, ale ja znam bardzo dobrze język migowy, więc jestem oburzona, co napisali ci "cudowni" dziennikarze. Oto moja odpowiedź

Brak komentarzy: